⚫️🆚⚪️ Zmierzysz się z AI?

Nowy format AI w Praktyce: Studenci i AI?

🗓 Czwartek 8.08

Witaj w kolejnym wydaniu Horyzont.ai, Twojego kompasu w świecie sztucznej inteligencji.

🔉Wolisz wersję audio? Nie możesz przeczytać teraz maila?
Przesłuchaj tutaj

🆕 Możesz nas teraz słuchać na Apple Podcasts i Spotify.

Nasz newsletter pomoże Ci zacząć korzystać z AI na co dzień oraz nadążyć za nieustannymi nowościami.

~Jakub, Oskar, Marcin, Mateusz, Ignacy

🎯W DZISIEJSZYM WYDANIU

  1. 🎓AI od zera do zrozumienia: ⚫️🆚⚪️ Zmierzysz się z AI w najstarszą planszówkę świata?

  2. 🤖A.I. w praktyce: Studenci i AI?

  3. 🥡AI na Wynos:

    1. Ekspansja Robotaxi w Chinach, kierowana przez Apollo Go Baidu.

    2. Naukowcy z Oksfordu twierdzą, że duże modele językowe stanowią zagrożenie dla społeczeństwa…

    3. Santander wykorzystuje filmy deepfake, aby ostrzec o niebezpieczeństwach oszustw związanych z AI.

  4. 📚 Rekomendowana Biblioteka:

    1. Meijin - mistrz Go - Yasunari Kawabata

    2. Dzień z Markiem Zuckerbergiem - wideo

      🕓 Czas czytania: 6min 13s

AI Od Zera Do Zrozumienia 🎓

⚫️🆚⚪️ Zmierzysz się z AI w najstarszą planszówkę świata?

Ledwie wkręciłem się w Maszynę Turinga, o której opowiadałem Ci przed dwoma tygodniami, a już zamówiłem kolejną planszówkę.

Depositphotos

Go jest najstarszą grą planszową świata. Jedne historie mówią, że wymyślił ją japoński cesarz Yao, który podobno chciał nauczyć swojego syna Dana Zhu strategicznego myślenia. Zabawniejszą opowieścią jest ta, która mówi o głupim synu cesarza Shuna, który nauczył się w ogóle myśleć dzięki Go. Pojawia się też taka, która przypisuje stworzenie gry samemu Konfucjuszowi. Pewne jest, że wymyślono ją w 2.500 lat temu w Azji, historie z nią związane są fascynujące, że rozwija umysł i że ma niebagatelne znaczenie na drodze rozwoju sztucznej inteligencji.

Zasady

  • w grze bierze udział 2 graczy

  • plansza to kwadrat podzielony 19 liniami poziomymi i 19 liniami pionowymi

  • pionki to czarne i białe kamienie (360 sztuk; 180 czarnych i tyle samo białych). Gracze wybierają kolory.

  • zaczyna czarny

  • gracze rozstawiają piony na przemian na planszy, na przecięciach linii

  • raz postawiony pion nie zmienia swojego miejsca, chyba że zostanie zbity - wtedy jest zdejmowany z planszy

  • bicie ma miejsce, gdy graczowi uda się otoczyć pion przeciwnika

  • celem gry jest otoczenie własnymi pionami jak największej liczby wolnych miejsc na planszy. Kto ma ich więcej, ten wygrywa.

To szkic zasad, ale jeśli już złapałeś przynętę zainteresowania, zerknij na to wideo, aby poznać zasady lepiej. To bardzo przystępna lekcja.

Tak czy inaczej sam przyznasz czytelniku, że rulesy są proste i potencjalnie do ogarnięcia w kilka minut. Czerń i biel pionów zaczyna jednak przytłaczać, gdy uświadomisz sobie, że liczba potencjalnych kombinacji w grze wynosi:

208 168 199 381 979 984 699 478 633 344 862 770 286 522,

453 884 530 548 425 639 456 820 927 419 612 738 015 378,

525 648 451 698 519 643 907 259 916 015 628 128 546 089,

888 314 427, 129 715 319 317 557 736 620 397 247 064 840,

935

😅

Dlaczego o tym piszę w newsletterze o sztucznej inteligencji?

AI pokonała człowieka w Go

Grę nazywano „Świętym Graalem” dla AI. Choćby dlatego, że liczba wyżej jest większa niż liczba atomów we wszechświecie i zwyczajnie żaden komputer nie był w stanie rozumować na tak wielu płaszczyznach interpretacjI ruchów przeciwnika i decydować jednocześnie o swoich posunięciach. Do czasu…

Jest 19 marca 2016 roku. W hotelu Four Seasons w dzielnicy Gwanghwamun w Seulu rozpoczyna się wielka rozgrywka. AI od DeepMind kontra człowiek “siadają” do planszy Go. Transmisja z wydarzenia idzie na cały świat. W Chinach ogląda ją 60 minlionów ludzi. American Go Association wraz z twórcami algorytmu realizują transmisję na youtube - śledzi ją 100 000 osób. Relacje prowadzą także wszystkie główne południowokoreańskie stacje telewizyjne. Dlaczego? Przeciwnikiem AI jest ich wielki mistrz Go - Lee Sedol.

Oskar wspomniał o tej rozgrywce w jednej z nitek na temat DeepMind i Demisa Hassabisa - i przy okazji gorąco ją polecam.

Lee, który przystępował do rywalizacji z komputerem z absolutną pewnością wygranej, przegrał więc. Co zabawne tuż przed meczem nazywany był maszyną do wygrywania, a ten challenge miał być najłatwiejszą drogą do 1 miliona dolarów w historii (taką nagrodę wyznaczono dla zwycięzcy). Po meczu jednak okazał się tylko człowiekiem, a ostatni bastion ludzkiego oporu upadł (AI wygrywała wcześniej z ludźmi w szachy, nie mogąc zwyciężyć w Go).

Ciekawie wyglądają kadry z rozgrywki, które pokazują wachlarz spazmów wypisanych na twarzy Lee. Ten opis oddaje je najlepiej:

Szok, zaskoczenie, akceptacja i w końcu ponura konstatacja. Jego szczęka opada, po kilku sekundach Lee odchyla się na krześle i uśmiecha się, być może jest rozbawiony, z pewnością jednak zaskoczony. Następnie jego wyraz twarzy staje się poważny, a jego ręka pociera kark, i jest to tik, który zdradza, gdy intensywnie myśli lub jest zdenerwowany. Lee zaczyna ponownie wykonywać ruchy na planszy, przesuwa kamienie po polach, aby rozgrywać alternatywne warianty, eksperymentując z drogami, których nie przebył. Widzimy, jak nad tym myśli, próbując dokładnie określić, jak przegrał. Na konferencji po pierwszej partii obniżył swoje szanse na końcowe zwycięstwo o 50%

Jeśli chcesz poznać więcej szczegółów tego pojedynku, zachęcam Cię, abyś obejrzał dokument poświęcony tej rywalizacji. Uważam, że jest to kino absolutnie dla Ciebie, jeśli interesujesz się sztuczną inteligencją.

Jak grać w Go?

Oczywiście najlepiej w tradycyjny sposób, w domu z bliskimi, przyjaciółmi, a później z innymi bezkompromisowymi rywalami. A grę kupić możesz… wszędzie.

Są wersje budżetowe z kartonu oraz drogie, takie z pięknymi drewnianymi planszami, z ciężkimi kamieniami zamiast plastikowych żetonów i bambusowymi czaszami do przechowywania pionów. Znajdziesz takie za stówkę, ale także takie za 500 złotych.

Ja wybrałem wersję droższą. Ważne jest dla mnie, aby gra również cieszyła oko. Poza tym wyobrażam sobie, że cesarz Yao grał ze swoim synem Danem właśnie prawdziwymi kamieniami, wyciąganymi z mis, które rozstawiali na drewnianej solidnej planszy.

Zagraj online z człowiekiem lub z AI

Jeśli masz ochotę zacząć już dziś, chcesz zobaczyć czy będziesz w stanie się wkręcić, nie zwlekaj i wytęż umysł teraz, nawet tuż po przeczytaniu tego newslettera.

Na początek warto spróbować zmierzyć się z ludzkim przeciwnikiem w grze na żywo w sieci. Skorzystaj choćby z kultowej platformy Kurnik, gdzie na pewno znajdziesz chętnego do rywalizacji.

AI-Sensei

Jeśli złapiesz już bakcyla, nie wahaj się i poszukaj platformy, gdzie wyzwanie przyjmie sztuczna inteligencja. Jest wiele ofert, ale ciekawą opcją jest AI Sensei, gdzie pograsz z AI właśnie. Jest opcja z limitem na grę free, ale finalnie, jeśli zechcesz grać na serio, będziesz musiał wyciągnąć kilka Euro z kieszeni. Wcześniej możesz skorzystać z samouczka.

Jeśli gra totalnie Cię pochłonie, możesz skorzystać z platformy szkoleniowej (lekcje indywidualne lub grupowe) - polgote.com, swoją drogą założonej przez Polaka, Mateusza Surmę.

Na koniec…

Na konferencji po meczu Lee wygląda na 10 lat starszego. Pośród błysków fleszy przeprasza cały świat. ‘Przepraszam, że nie byłem w stanie sprostać oczekiwaniom wielu osób’ - mówi. ‘Czułem się bezsilny’. Nawet badacze DeepMind, którzy głęboko podziwiają Lee, wydają się bardziej ponurzy niż radośni ze swojego zwycięstwa. Gu Li, jeden z długoletnich przyjaciół i rywali Lee, komentuje w chińskiej telewizji, że Lee toczył ‘bardzo samotną walkę z niewidzialnym przeciwnikiem’. Było czuć, że coś się zmieniło…”

_

Powodzenia w zgłębianiu tajników Go i wielu zwycięstw z… AI!

PS. Jako rozwinięcie wątku dla chętnych:

PARTNER TECHNOLOGICZNY HORYZONTU

AI w Praktyce 🤖

Jak studenci wykorzystują AI i jakie jest podejście wykładowców do tego tematu?

Ostatnie wydanie, w którym Maciej Michalewski podzielił się swoim doświadczeniem i przemyśleniami na temat AI, spotkało się z bardzo pozytywnym odbiorem. Dlatego ten format na stałe zagości w naszych czwartkowych wydaniach. Tym razem poznacie Julię, studentkę UX Design na Uniwersytecie SWPS, która opowie o swoich przemyśleniach i zastosowaniu AI w życiu studenta. Przyjąłem formę wywiadu, ponieważ podczas naszej rozmowy pojawiło się wiele interesujących pytań. ~Mateusz.

  1. Mateusz: Cześć Julia, dziękuję, że zgodziłaś się na rozmowę. Przedstaw się proszę naszym czytelnikom i opowiedz, czym się zajmujesz oraz co robisz po godzinach, bo wiem, że wspierasz polski projekt SLM.
    Julia: Cześć! Mam na imię Julia i jestem projektantką UX z pasją do swojego zawodu. Po godzinach wspieram projekt organizacji SOWA, który również koncentruje się na tematyce AI.

  2. Mateusz: W jakich obszarach wykorzystujesz sztuczną inteligencję i od kiedy udało Ci się ją wdrożyć do swojego życia lub pracy?
    Julia: Kiedyś posiłkowałam się jedynie ilustracjami generowanymi przez AI by zaczerpnąć inspiracji. Było to już jakiś czas temu już. Od dwóch lat regularnie usprawniam swoją pracę przez używanie Chatu GPT (brzmi jak tania polecajka spotkań terapeutycznych, wiem) i mówiąc szczerze, teraz praca bez niego byłaby długa i wymęczająca.

  3. Mateusz: Jakie wydarzenie lub doświadczenie najbardziej wpłynęło na Twoją decyzję o korzystaniu ze sztucznej inteligencji?

    Julia: Najbardziej właśnie studia, gdzie wykładowcy uczyli nas rozmawiać z Chatem, tresować go jak własne zwierzątko. Ładnie się witać, mówić kim jestem i co robię, no i oczywiście co chcę dostać.

  4. Mateusz: Jakie jest podejście Twoich wykładowców i profesorów do wykorzystywania sztucznej inteligencji przez studentów?
    Julia: Póki (jak wiadomo) nie narusza to praw autorskich, są bardzo na tak. Nawet zachęcają, by przyspieszać swoją pracę używając jej, bo przecież AI nie zniknie, a umiejętność współpracowania z nią jest na duży plus w zawodzie. Lepiej płynąć z nurtem niż stać mu na przekór 😀

     

  5. Mateusz: Proszę opisz najważniejsze narzędzia AI, które wykorzystujesz na studiach, w pracy i w życiu codziennym oraz jakie procesy udało Ci się dzięki nim usprawnić.
    Julia: Jako, że jestem osobą dosyć pedantyczną, nie lubię mieć bałaganu, skakać po wielu miejscach i mieć wszędzie wszystkiego po trochę. Korzystam tylko z ChatGPT. Czuję, że już się zakumplowaliśmy i wiem jak z nim rozmawiać, by dostać to czego potrzebuję. Prócz tego skubnę niekiedy "generatorów ilustracji".

    Dla przykładu - redagowanie tekstów znalezionych w internecie na takie, które będą krótkie, z sensem i będę mogła z nich wyciągnąć najważniejsze informacje.

  6. Mateusz: Jakie są najważniejsze korzyści, które zauważyłaś po wdrożeniu sztucznej inteligencji?

    Julia: Na pewno jest to wielka oszczędność czasu. AI wspomaga mnie w np. tworzeniu person w projektach i map empatii, co niekiedy ciężko mi przychodzi - potrafi wiele myśli i cech innych grup wiekowych zmieścić na jednej planszy.

  7. Mateusz: Czy osoby w Twoim wieku, z którymi masz kontakt, również stosują ciekawe rozwiązania AI? Czy rozmawiacie na ten temat na studiach?
    Julia: Wiele osób również z niej korzysta, a niektórzy są oporni co do tego. Pamiętam jak przekonywałam koleżankę, że Chat nie gryzie i bardzo przyspiesza pracę w przyjazny sposób. Była pozytywnie zaskoczona i do dziś posiłkuje się tym w pracy.

  8. Mateusz: Czy masz jakieś plany dot. dalszego rozwoju i wykorzystaniu AI?
    Julia: Plany posiadam przyziemne, np. wierzę w nasz projekt w organizacji SOWA. Jest to SLM dla sektora medycznego - jakby tak pomyśleć naokoło, to chcemy wykorzystać AI do ratowania i ulepszania świata. Dosyć motywujące.

  9. Mateusz: Jakie jest Twoje zdanie na temat rewolucji AI i dalszego rozwoju tej technologii?
    Julia: Wiedzy mamy w tych czasach tak wiele, że coś co pozwala podać ją jak na tacy użytkownikowi w szybki sposób jest niesamowicie przydatne. Jeśli idzie to w dobrą stronę (nie jak w filmach!) to jest to bardzo fajna sprawa.

  10. Mateusz: Jakie rady dałabyś innym studentom lub młodym osobom dotyczące sztucznej inteligencji?
    Julia: Rady jakie mogę dać - nie bójcie się jej. Zaprzyjaźnijcie się z nią, ale nie za bardzo. Wiem, że jest przyjemna i wszystko "ułatwia", ale nie zapominajcie, że sami macie swoje głowy, którymi trzeba ruszać. Nawet prowadząc najlepsze debaty z AI przy kawie, wciąż trzeba mieć świadomość, że to maszyna. Zaufajcie jej - ale zaufanie musi być ograniczone. Jeden wykładowca kiedyś nam mówił, że jak czegoś nie potrafisz, to nie mówisz pracodawcy, że nie weźmiesz tego zlecenia - siadasz i szukasz w necie, by umieć i wiedzieć o co chodzi (a AI to szukanie ułatwia).

  11. Mateusz: Jak, Twoim zdaniem, AI może zmienić edukację lub branżę, w której pracujesz, w ciągu najbliższych 5 lat?
    Julia: Tak jak każdy powiedziałby: oby mnie nie wygryzła... Widziałam wiele filmików, gdzie potrafi tworzyć świetne strony i całe projekty. Nieco smucące. Mimo to, maszyna nie zrozumie drugiego człowieka tak dobrze, póki sama nie zostanie człowiekiem.

  12. Mateusz: Dziękuje, że znalazłaś dla mnie czas i podzieliłaś się swoim doświadczeniem z AI.
    Julia: Ja również dziękuje.

Mam nadzieję, że to wydanie "AI w Praktyce" było dla Was interesująca. W kolejnych wydaniach pojawi się wiele ciekawych gości, którzy opowiedzą, jak wykorzystują AI w swoich firmach oraz jak wygląda praca w firmach tworzących własne modele LLM i SLM.

Dzięki Julii poznaliście już perspektywę studenta wykorzystującego AI. Co powiecie na to, aby w przyszłości poznać drugą stronę – wykładowców i AI w edukacji? Koniecznie podzielcie się swoją opinią w odpowiedzi na to wydanie!

PS: Julia poszukuje pracy jako UX/UI Designer w okolicach Krakowa. Jeśli szukacie pracownika pełnego zaangażowania i pasji, z wyjątkowo sympatycznym podejściem, który lubi stawiać sobie wysokie cele i podejmować nowe wyzwania, zachęcam do kontaktu z Julią na LinkedIn. Poniżej znajduje się link do jej profilu:

🥡AI na Wynos

➡️ Ekspansja Robotaxi w Chinach, kierowana przez Apollo Go Baidu - Czy ludzie stracą miejsca pracy?

➡️ Naukowcy z Oksfordu twierdzą, że duże modele językowe stanowią zagrożenie dla społeczeństwa i wymagają bardziej rygorystycznych regulacji. Czytaj więcej.

➡️ Santander wykorzystuje filmy deepfake, aby ostrzec o niebezpieczeństwach oszustw związanych z AI. Sprawdź jeden z przygotowanych filmów.

➡️ Irlandzka Komisja Ochrony Danych pozywa X Elona Muska za nielegalne wykorzystanie danych osobowych w treningu AI - Kliknij aby przeczytać.

➡️ NASA opracowała algorytm uczenia maszynowego, zaprojektowany do analizy próbek z Marsa. Jak to działa?

Biblioteka 📚

Opis: Kanwą powieści jest rozegrana w czasie sześciu miesięcy 1938 roku pożegnalna partia gry go pomiędzy dwudziestym pierwszym Honinbō – szanowanym i niepokonanym dotychczas mistrzem Shūsai, a młodszym i utalentowanym pretendentem do tytułu Ōtake. Pełen napięcia pojedynek, który odbywają w gustownych salach pensjonatów położonych wśród pięknej przyrody, toczy się wedle odwiecznego ceremoniału i uświęconych tradycją zasad, podlegających jednak nieuchronnej ewolucji. Narastająca rywalizacja, odgadywanie strategii i kolejnych posunięć przeciwnika pochłaniają uwagę nie tylko zawodników, ale też zgromadzonych członków ich rodzin, asystentów, sędziów, a dzięki relacjom prasowym również czytelników tokijskiej gazety. Z pozoru tylko kronikarsko opisana historia pożegnalnej rozgrywki starego mistrza go jest w istocie metaforą życia, opowieścią o konflikcie pokoleń i wypieraniu tradycji przez nowoczesność. Proza Yasunariego Kawabaty (1899–1972),oszczędna i elegancka, w której autor utrwalił pejzaż, kulturę i ducha swojej dawnej Japonii, spotkała się ze światowym uznaniem. W 1968 roku Kawabata, jako pierwszy Japończyk, otrzymał Nagrodę Nobla w dziedzinie literatury, a jego utwory zostały przetłumaczone na wiele języków.

Opis: Mark Zuckerberg jest na pierwszej linii frontu rozwoju AI. Od czasu zmiany nazwy na Meta w 2021 r. firma warta biliony dolarów, wcześniej znana jako Facebook, inwestuje miliardy w długoterminowy rozwój sztucznej inteligencji i metavers. W ekskluzywnym wywiadzie Emily Chang z Bloomberg rozmawia z Zuckerbergiem, aby dowiedzieć się, w jaki sposób najnowszy model sztucznej inteligencji firmy Llama 3.1 wpłynie na przyszłość biznesu, technologii i społeczeństwa. Odwiedza również jego odosobnienie w Lake Tahoe, aby porozmawiać o jego osobistej ewolucji jako lidera.

Jeśli masz jakieś ekscytujące pomysły lub projekty, śmiało się z nami skontaktuj, odpowiadając na ten email lub śledząc nas na

LinkedIn: @OskarKorszen

Do zobaczenia w następnym wydaniu!

~Jakub I Oskar

Reply

or to participate.