🏎️🏁 Korporacyjny wyścig o AI: wszystko co musisz wiedzieć.

🗓 Czwartek 13.06

Witaj w kolejnym wydaniu Horyzont.ai, Twojego kompasu w świecie sztucznej inteligencji.

🔉Wolisz wersję audio? Nie możesz przeczytać teraz maila?
Przesłuchaj tutaj

🆕 Możesz nas teraz słuchać na Apple Podcasts i Spotify.

Nasz newsletter pomoże Ci zacząć korzystać z AI na co dzień oraz nadążyć za nieustannymi nowościami.

~Jakub, Oskar, Marcin, Mateusz, Ignacy

🎯 W DZISIEJSZYM WYDANIU

• 🎓 AI od zera do zrozumienia: Korporacyjny wyścig o AI.

• 🎓 Twoje Ćwiczenie: Ulepsz swój research z NotebookLM (darmowe narzędzie od Google)

• 🤖 A.I. w praktyce: Darmowa alternatywa dla ChatWithPDF od Google

• 🥡 AI na Wynos: 📺️ nowa konkurencja dla Sora, 📖 badanie Google Deepmind pokazujące jak usprawnić rozumowanie transformerów w matematyce, 🤖 autonomiczne roboty Elona Muska pracują na pełen etat w Tesli, 🎨 Stable Diffusion 3 Medium - dostęp do wag, 🤖 osiągniemy generalną sztuczną inteligencję za 2-3 lata.

• 📚 Rekomendowana Biblioteka: Dokument o walce o dominację nad AI i książka o tej samej tematyce.

🕓 Czas czytania: 10min 43s

AI Od Zera Do Zrozumienia 🎓

Wyścig trwa w najlepsze

W ubiegłym tygodniu miałem okazję wystąpić na konferencji w Warszawie, gdzie przedstawiałem rozwój systemów GenAI, ich szeroki wachlarz zastosowań oraz wpływ na różne branże i naszą rzeczywistość.

Po wystąpieniu, spacerując z Jakubem i Marcinem po Łazienkach Królewskich, rozmawialiśmy o trwającej kilka dni, ostrej wymianie zdań między Elonem Muskiem a Yannem LeCunem.

Nasza dyskusja szybko przerodziła się w debatę o kluczowych graczach i ostatnich wydarzeniach w świecie sztucznej inteligencji. Wspominaliśmy o znaczących transferach talentów, sukcesach i porażkach gigantów technologicznych, a także o umiejętnościach i doświadczeniu liderów. Nasza rozmowa przypominała dyskusję o lidze sportowej - tak, wiem, niezłe z nas nerdy...

I choć z perspektywy niedzielnego obserwatora taki temat może nie być aż tak pasjonujący, to wyścig o dominację w AI trwa w najlepsze, a jego rezultat będzie miał konsekwencje dla nas wszystkich.

Apple odnalazło swoje miejsce?

Rok temu, podczas konferencji Apple, komentatorzy zwrócili uwagę, że ani razu nie padło na niej sformułowanie "generatywna AI". Firma skupiła się na Vision Pro, niszowym produkcie AR/VR, co wśród jej fanów wzbudziło obawy, że może pozostawać w tyle za konkurencją w wyścigu o AI.

Jednak w tym tygodniu Apple zaskoczyło rynek, ogłaszając integrację ChatGPT w swoich produktach. Siri i systemy operacyjne zostaną wzmocnione dzięki partnerstwu z OpenAI. To element nowego systemu "Apple Intelligence", mającego ułatwić nawigację po urządzeniach Apple. Co ciekawe Samsung zakpił z rywala, sugerując, że dodanie "Apple" nie czyni czegoś nowym czy przełomowym.

Z kolei Elon Musk, który niedawno zainwestował 6 miliardów dolarów we własny startup AI - xAI, skrytykował współpracę Apple z OpenAI, grożąc zakazem iPhone'ów w swoich firmach z uwagi na "bezpieczeństwo danych".

Jak zauważają eksperci Musk może obawiać się, że integracja ChatGPT przez Apple postawi xAI w niekorzystnej sytuacji, zwłaszcza że Twitter pozostaje jedyną platformą, na której mógłby wdrożyć swój produkt.

Krytycy Muska zarzucają mu hipokryzje. Z jednej strony krytykuje on OpenAI za porzucenie pierwotnej misji działania dla dobra ludzkości na rzecz zysku, a z drugiej sam dąży do stworzenia konkurencyjnego, nastawionego na zysk produktu AI (xAI).

Musk, mimo ostrzeżeń przed potencjalnymi zagrożeniami ze strony AI, w rzeczywistości pędzi, by zdobyć nad nią kontrolę i czerpać zyski. Natomiast ten motyw ‘zasłony dymnej’ jest wykorzystywany nie tylko przez Muska, ale o tym więcej za chwile.

Przejdźmy jednak do sedna - jak to się stało, że garstka firm i osób znalazła się na czele wyścigu o AI?

Wielka Trójca

Nie sposób mówić o generatywnej AI bez wspomnienia o Nvidii (NASDAQ: NVDA). Jednostki przetwarzania grafiki (GPU) tej firmy są w centrum rewolucji AI, stanowiąc najcenniejszą infrastrukturę do obsługi modeli AI, takich jak ChatGPT.

Firma latami rozwijała swoje możliwości w AI, współpracując m.in. z OpenAI. Dziś ma około 98% udziału w rynku GPU dla centrów danych, a popyt dał jej ogromną siłę cenową. W efekcie, w 2023 akcje Nvidii wzrosły o ponad 400%, czyniąc ją trzecią najbardziej wartościową firmą na świecie. W Q4 przychody skoczyły o 265% do 22,1 mld USD (przychody z centrów danych o 409%), a zysk netto o 769% do 12,3 mld USD, dając marżę powyżej 50%.

Microsoft (NASDAQ: MSFT) ustanowił się liderem w oprogramowaniu AI. Dzięki partnerstwu z OpenAI, w które zainwestował 13 mld dolarów, wdraża AI w produktach takich jak Azure, GitHub, Office i Bing. Te wysiłki już przynoszą efekty - w ostatnim kwartale 6 punktów procentowych z 30% wzrostu przychodów Azure pochodziło z AI. Firma zatrudniła też talenty z najwyższej półki, jak współzałożyciel DeepMind Mustafa Suleyman.

Alphabet (NASDAQ: GOOGL), od lat inwestuje w AI. W 2014 przejął DeepMind (dziś część Google Brain) i rozwija własne technologie. Szybko odpowiedział na ChatGPT chatbotem Bard, który ewoluował w Gemini - najbliższego konkurenta OpenAI. Warto też wspomnieć o Waymo (autonomiczne pojazdy już wożą pasażerów w kilku miastach USA) oraz użyciu AI do ulepszania Google Search, YouTube i Google Cloud.

Oczywiście graczy oraz postaci w tym uniwersum, często przypominającym "Grę o Tron" czy odcinki "Sukcesji", jest znacznie więcej, natomiast nie mam na to miejsca w tym wydaniu. Zapraszam do sprawdzania publikowanej na moim profilu serii "AI Superstars"

Man behind the curtain

Jak zauważa Tim O'Reilly, weteran Doliny Krzemowej, dzisiejszy kapitał wysokiego ryzyka (VC) nie wspiera już zdrowej konkurencji rynkowej. Zamiast finansować eksperymentalne pomysły, pompuje miliardy w wybrane firmy, pozwalając im zdominować rynek.

Tak było z Uberem, który zalał rynek tanim kapitałem, wypierając alternatywne modele biznesowe. Podobnie dzieje się w AI - giganci otrzymują dziesiątki miliardów od inwestorów, którzy postawili na nich wcześnie. Niekoniecznie dlatego, że są najlepsi, ale bo tak zadecydował, jak to ujął O'Reilly, "centralny komitet inwestorów".

I tu dochodzimy do sedna problemu i wspomnianej wcześniej „zasłonie dymnej’. Liderzy wyścigu o AI z jednej strony ostrzegają przed potencjalnymi zagrożeniami tej technologii, a z drugiej pędzą, by zdobyć nad nią kontrolę i czerpać zyski. "Gdyby naprawdę się jej bali, przestaliby prowadzić badania" - mówi O'Reilly. "Zamiast tego przyspieszają, by zdobyć monopol.

To trochę jak słynna kwestia z Czarnoksiężnika z Oz: „Pay no attention to that man behind the curtain.". A za kurtyną stoją ludzie podejmujący decyzje dla własnej biznesowej korzyści. I to ich, jak podkreśla O'Reilly, musimy regulować.

Problem powstrzymywania

Jestem ogromnym entuzjastą AI i bardzo ekscytuje mnie jej rozwój oraz firmy i liderzy napędzający ten rozwój. Chciałbym wierzyć, że bez regulacji technologia ta będzie nakierowana na właściwe tory, ponieważ uważam, że ludzie są z natury dobrzy. Jednak jako teoretyk i praktyk biznesu wiem, że tam, gdzie w grę wchodzi zysk, zbyt często etyka schodzi na dalszy plan, a krótkookresowe korzyści przysłaniają długofalowe konsekwencje. Dlatego pomimo mojego zamiłowania do wolnego rynku, wiem, że regulacje są konieczne.

Mustafa Suleyman w swojej książce też zwraca uwagę na problem "powstrzymywania" nadchodzącej fali. Podkreśla, że przez większość historii naszym wyzwaniem było wzmacnianie potencjału technologii. Dziś sytuacja się odwróciła - wyzwaniem stało się powściąganie jej mocy i takie nią dysponowanie, by nadal służyła nam i naszej planecie.

Co więc możemy zrobić? Przede wszystkim, powinniśmy czuwać i regulować to, co dzieje się za kurtyną. Musimy nauczyć się zarządzać negatywnymi konsekwencjami i maksymalizować korzyści, jakie może przynieść rozwój sztucznej inteligencji.

Wyścig o AI to technologiczna wojna naszych czasów. Jej wynik zaważy na kształcie przyszłości. Nie możemy biernie się przyglądać - musimy włączyć się do gry i zadbać, by zasady były uczciwe dla wszystkich. Bo jak mówi O'Reilly, "często za kurtyną stoją ludzie podejmujący decyzje dla własnej korzyści biznesowej. I to ich musimy regulować".

AI w Praktyce 🤖

Przestań płacić za aplikację umożliwiające Ci rozmawianie z plikiem PDF (darmowa alternatywa dla ChatWithPDF od Google)

Czy wiesz, że możesz za darmo przekształcać swoje dokumenty PDF w interaktywne i łatwe do przeszukiwania źródła informacji? Poznaj NotebookLM od Google – nowoczesne narzędzie wspomagane sztuczną inteligencją, które zrewolucjonizuje Twój sposób pracy z plikami PDF (i nie tylko)!

NotebookLM to innowacyjne narzędzie, które pozwala na zaawansowaną interakcję z dokumentami PDF. Dzięki sztucznej inteligencji od Google, możesz łatwo organizować, przeszukiwać i analizować swoje notatki bez potrzeby korzystania z drogich, komercyjnych rozwiązań.

Oto kilka powodów, dla których warto dać szansę NotebookLM:

1. Efektywne przetwarzanie dokumentów: przesyłaj swoje pliki PDF do NotebookLM, aby szybko tworzyć podsumowania, generować notatki i wyszukiwać istotne informacje.

2. Organizacja i zarządzanie informacjami: twórz tematyczne notatniki, które ułatwią Ci porządkowanie i szybkie odnajdywanie potrzebnych danych.

3. Współpraca w czasie rzeczywistym: udostępniaj swoje notatniki znajomym lub zespołem, aby wspólnie pracować nad projektami i dzielić się wiedzą.

4. Bezpieczeństwo danych: Google zapewnia, że Twoje dane są bezpieczne i nie są wykorzystywane do trenowania ich algorytmów, co oznacza, że Twoje prywatne informacje pozostają prywatne.

5. Integracja z ekosystemem Google: NotebookLM płynnie współpracuje z innymi usługami Google, co czyni go idealnym wyborem dla osób już korzystających z Google Drive i innych narzędzi Google.

📚️ Odbieram dostęp do poradnika do obsługi ChatWithPDF od Google

Twoje Ćwiczenie

🧑‍🏫 Ulepsz swój research z NotebookLM

Research jest ekscytujący, jednak szybko może stać się przytłaczający. Góry artykułów, niekończące się notatki i trudności z ich syntezą mogą sprawić, że projekt badawczy będzie się wydawał walką z wiatrakami.

Oto, co sprawia, że NotebookLM jest wyjątkowy:

• Priorytet Twoich notatek i źródeł: w przeciwieństwie do chatbotów, NotebookLM koncentruje się na Twoich istniejących notatkach i źródłach. Działa jak wirtualny współpracownik, analizując tekst w celu dostarczenia głębszego zrozumienia treści.

• Funkcje analizy i syntezy: NotebookLM potrafi podsumowywać informacje, wyjaśniać skomplikowane idee i nawet proponować powiązania między punktami Twoich badań.

• Płynne przejścia między zadaniami: wyobraź sobie platformę do notatek, która płynnie przechodzi od czytania, przez zadawanie pytań na podstawie Twoich badań, aż po pisanie – wszystko w jednym miejscu. NotebookLM dąży do osiągnięcia tego bezproblemowego przepływu. Możesz korzystać z niego dla wielu dokumentów jednocześnie.

Następnym razem jak będziesz robić research, to wypróbuj NotebookLM. Nie reklamujemy tego narzędzia, bo Google nam zapłaciło (na pewno bym Ci o tym napisał), ale dlatego, że to świetne narzędzie, które możesz zacząć używać już teraz za darmo.

Dołącz do naszej społeczności na discordzie 🤖

🥡 AI na Wynos

➡️ Nowy model do generacji video LumaLabs. Możliwościami zbliżony jest do Sory. Możesz zacząć używać go już teraz za darmo.

➡️ Nowe badanie Google Deepmind. Pokazuje jak ulepszyć rozumowanie transformerów w matematyce.

➡️ Tesla chwali się osiągnięciami od 2018 roku. Co w tym ciekawego? Od czerwca, w fabrykach Tesli, dwa roboty Optimus wykonują pracę na pełen etat autonomicznie.

➡️ Możesz zacząć używać najnowszego modelu od Stability.ai - Stable Diffusion 3 Medium bezpłatnie, na swoim komputerze. Właśnie udostępnili wagi modelu.

➡️ Inżynier pracujący w OpenAI: osiągniemy generalną sztuczną inteligencję za 2-3 lata.

Biblioteka 📚

1.  AI supremacy: The artificial intelligence battle between China, USA and Europe.
   Opis: Dokument śledzi kluczowe postacie z branży, nauki i polityki, pracujące nad AI na całym świecie, podejmujące decyzje o daleko idących konsekwencjach w krótkim czasie. Film skupia się na trzech przedsiębiorcach, których startupy są czołowymi graczami w dziedzinie generatywnej AI: Jonasie Andrulisie z Aleph Alpha (Niemcy), Thomasie Wolfie z platformy open-source Hugging Face (Francja) i Hanie Xiao z Jina.ai (Chiny), śledząc ich przez rok, od wiosny 2023, gdy technologia stała się masowym fenomenem, do turbulencji wokół OpenAI. Chiny dążą do dominacji w tej technologii, USA chcą temu zapobiec, a Europa musi znaleźć własną drogę.
   

2. Inteligencja sztuczna, rewolucja prawdziwa. Chiny, USA i przyszłość świata.
   Opis: Lee, były szef Google na Chiny, obecnie pracujący dla chińskich firm, opisuje nowy porządek i rozkład sił pomiędzy Państwem Środka a Doliną Krzemową, w którym przewaga Amerykanów wcale nie jest oczywista. Zwraca też uwagę, że ogromne zmiany i rozwój technologii oznaczają nie tylko stały postęp i dobrobyt ludzkości, ale również dylematy etyczne czy zagrożenia miejsc pracy, a co za tym idzie – pogłębienie nierówności społecznych.

Jeśli masz jakieś ekscytujące pomysły lub projekty, śmiało się z nami skontaktuj, odpowiadając na ten email lub śledząc nas na

X: @JakubNorkiewicz

LinkedIn: @OskarKorszen

Do zobaczenia w następnym wydaniu!

~Jakub I Oskar