- Horyzont.ai
- Posts
- 👨🏼🚀⌚️🧦🧠 "Houston, Mamy problem". Zegarek, skarpeta, taśma i MÓZG!
👨🏼🚀⌚️🧦🧠 "Houston, Mamy problem". Zegarek, skarpeta, taśma i MÓZG!
Poradnik: Nowy, realistyczny model do generowania zdjęć - FLUX
🗓 Czwartek 15.08
Witaj w kolejnym wydaniu Horyzont.ai, Twojego kompasu w świecie sztucznej inteligencji.
🔉Wolisz wersję audio? Nie możesz przeczytać teraz maila?
Przesłuchaj tutaj
🆕 Możesz nas teraz słuchać na Apple Podcasts i Spotify.
Nasz newsletter pomoże Ci zacząć korzystać z AI na co dzień oraz nadążyć za nieustannymi nowościami.
~Jakub, Oskar, Marcin, Mateusz, Ignacy
🎯W DZISIEJSZYM WYDANIU
🎓AI od zera do zrozumienia: 👨🏼🚀🧮⌚️🧦🧠 "Houston, Mamy problem...". Kalkulator, zegarek, skarpeta, taśma i MÓZG!
🤖A.I. w praktyce: od A do Z - poradnik do nowego generatora obrazów Flux
🥡AI na Wynos:
Nowy model językowy od Elona Muska - Grok 2. Na równi z ChatGPT.
Carrefour zaprzęga sztuczną inteligencję do walki z marnowaniem żywności.
Polska w top krajów najwięcej zyskujących na implementacji AI.
AI w brytyjskiej administracji publicznej odpowie na skargi podatników.
Pixel 9 oficjalnie zaprezentowany. Google stawia na AI.
📚 Rekomendowana Biblioteka:
Apollo 13 - film w reżyserii Rona Howarda
🕓 Czas czytania: 6min 13s
AI Od Zera Do Zrozumienia 🎓
👨🏼🚀🧮⌚️🧦🧠 "Houston, Mamy problem..." - kalkulator, zegarek, skarpeta i MÓZG!
11 kwietnia 1970 roku o 13:13 NASA wystrzeliła rakietę Saturn V z John F. Kennedy Space Center, rozpoczynając 7. załogową misję programu Apollo - Apollo 13.
“Houston, mamy problem…” to chyba jedno z tych najbardziej ikonicznych zdań w historii ludzkości. Nie wierzę, że nie wypowiedziałeś go choćby raz w życiu - wszak jest zakorzenione w historii i popkulturze. Ja słyszałem je tysiące razy, wielokrotnie sam używałem. Rzucamy je w eter przy różnych okazjach, często błahych, żartem, mimo że tak naprawdę nie zwiastowało ono nic dobrego.
Pechowa trzynasta misja księżycowa
Ogromny sukces misji Apollo 11 w lipcu 1969 i późniejszej misji Apollo 12 sprawiły, że wielu ludzi odniosło wrażenie, że lądowanie na Księżycu jest jak rutynowa wyprawa. Tymczasem 13 kwietnia 1970 roku, w odległości ok. 320 tysięcy kilometrów od Ziemi, dochodzi do zwarcia a następnie eksplozji w układzie zasilającym silniki mieszające tlen w zbiornikach na pokładzie Apollo 13. To wywołało ciąg zdarzeń, które nie tylko przekreśliły szansę na powodzenie księżycowej misji, ale stanowiły śmiertelne zagrożenie dla astronautów.
Komandor James A. Lovell, pierwszy pilot Fred W. Haise oraz drugi pilot modułu dowodzenia John L. „Jack” Swigert decydują się przesiąść do modułu księżycowego, choć w tym przypadku słowo “przesiadka” jest nadużyciem. Tak naprawdę musieli się w nim stłoczyć, bo moduł, o którym mowa przeznaczony był jedynie dla dwóch osób.
To właśnie tam astronauci musieli zmierzyć się z problemami niedostatku prądu, ciepła, tlenu, wody i mocy obliczeniowej, dając pokaz ludzkiej kreatywności i umiejętności działania pod presją.
Taśma klejąca, skarpety…
Kluczowym momentem misji okazała się konieczność wymiany filtra dwutlenku węgla - filtr w module księżycowym uległ nasyceniu, co powodowało wzrost stężenia CO2 i zagrażało życiu załogi.
Wymiany dokonano, ale przełożenie filtra z modułu dowodzenia okazało się prawdziwym wyzwaniem. Otóż oba urządzenia różniły się kształtem - jedno było kwadratowe, a drugie okrągłe. Aby opracować rozwiązanie NASA zwołała dziesiątki swoich najlepszych ekspertów, aby stworzyć rozwiązanie, które uratuje załogę.
Co gorsza, eksperci musieli wyobrazić sobie rozwiązanie wykorzystujące wyłącznie przedmioty dostępne na statku – takie jak plastikowe torby, papierowe pudła czy zwykła taśma izolująca. Rozwiązanie musiało być tak proste, aby instrukcje przesyłane przez radio były jasne i w łatwy sposób do odwzorowania przez astronautów. Ostatecznie zespół naziemny w błyskawicznym tempie skonstruował adapter pozwalający na zamianę filtrów używając do tego przewodów ze skafandrów, skarpet i taśmy izolacyjnej.
Astronauci skutecznie skopiowali to rozwiązanie na statku, co widzimy na archiwalnym zdjęciu NASA:
NASA
14 sekund…
Jednak filtr z kartonu, folii, taśmy i części garderoby astronautów to nie jedyny analogowy trik podczas misji Apollo. Jednym z kluczowych elementów opracowanego planu bezpiecznego comebacku było zadanie, którego realizacja opierała się na wykorzystaniu zegarka Omega Speedmaster. Kluczową ostatnią prostą z użyciem analogowego zegarka opisuje fragment, po który sięgnąłem na ten zegarkowy blog:
“Na ostatniej prostej wszystko zależało od precyzji zegarków Omega ponieważ statek zdryfował z zaplanowanego kursu o około 60 do 80 mil, co powodowało ryzyko, że moduł z astronautami wejdzie w atmosferę ziemską pod złym kątem i odbije się od niej z powrotem w przestrzeń kosmiczną, zaprzepaszczając szanse na szczęśliwy powrót. Aby zapobiec takiemu scenariuszowi konieczna była korekta kursu statku, która wymagała ręcznego wymuszenia spalania paliwa przez dokładnie 14 sekund, podczas gdy James Lovell, kierujący się modułem na podstawie obserwacji horyzontu Ziemi miał wprowadzić statek na właściwą trajektorię lotu. Nie było tu miejsca na najmniejszy błąd, bo kąt wejścia w atmosferę jest kluczowym elementem powrotu statków kosmicznych. Pozbawiony wsparcia cyfrowych systemów pomiaru czasu Jack Swigert do obliczenia czasu spalania paliwa wykorzystał swój zegarek wyposażony w zwykły stoper, a James Lovell pilotował statek w kierunku Ziemi.”
Omega od tej pory na zawsze stała się “kosmicznym” zegarkiem.
Jeszcze rzecz o komputerze pokładowym statków Apollo
Bardzo często, gdy mówi się o pierwszych misjach Apollo, komputery pokładowe porównuje się do kalkulatora. I można powiedzieć, że słusznie. Są przynajmniej dwa powody.
Komputer AGC i moduł DSKY
Z pewnością przypomina elektroniczne liczydło. Za komunikację astronautów z komputerem pokładowym odpowiadał bowiem ciekłokrystaliczny wyświetlacz oraz moduł o nazwie DSKY będący klawiaturą numeryczną - polecenia miały postać liczb (swoją drogą, jeśli masz ochotę, możesz pobawić się komputerem pokładowym Apollo na stronie Virtual AGC).
To powierzchowne porównanie jednak to nie wszystko. Chociaż na tamte czasy, komputer był skomplikowanym i genialnym wynalazkiem, to opracowana przez firmę Raytheon i naukowców z Massachusetts Institute of Technology maszyna nie dorównuje dzisiaj przeciętnemu smartfonowi, który dysponuje już wielokrotnie większą mocą obliczeniową. Zresztą nie trudno to oszacować, biorąc pod uwagę, że obsługa jednego wyszukiwania na Google, nie mówiąc już o generacji obrazów AI, pochłania więcej mocy, niż cały program Apollo razem wzięty.
Do czego zmierzam?
Dowódca misji Apollo 13, w rzeczywistości problemy na statku zakomunikował znacznie spokojniej niż Tom Hanks w słynnym kinowym hicie - odsłuchaj archiwalne nagranie NASA. Nie tylko wiedział, że panika na nic się tu zda, ale również dlatego, że był przekonany o predyspozycjach swoich, swojej załogi i zespołu w centrum lotów na ziemi.
To, co wydarzyło się po awarii Apollo, to więc demonstracja zdolności ludzkości do rozwiązywania złożonych problemów za pomocą prostych i pomysłowych rozwiązań. To też pokazanie, że warto wykorzystać każdy możliwy sposób, jaki masz do dyspozycji, aby pokonać przeszkodę. Wszystko pod jednym warunkiem! Poradzisz sobie tylko wtedy, jeśli uzbrojony będziesz w mnogość kompetencji. To ich nabycie gwarantuje sukces.
Oskar Korszeń nazwał to kiedyś edukacją przyszłości i w swoim wpisie na ten temat, wcale nie wymieniał w pierwszej kolejności znajomości nowoczesnego instrumentarium narzędzi AI. Mówił o nabywaniu skilla takiego jak logika czy samodzielność.
Życie bowiem może być jak misja Apollo 13, gdzie zawiodą wszystkie wskaźniki i urządzenia, a Ty będziesz zdany tylko na swój umysł i to, co włożyłeś do niego wcześniej.
I choć zabrzmi to jak moralitet, właśnie dziś, nosząc w kieszeni urządzenie o niewyobrażalnej w latach 70. mocy obliczeniowej, nie możesz zrobić nic innego jak spróbować dostać się na księżyc… po wiedzę i rozwój. I oczywiście wróć bezpiecznie.
PS. Pamietajcie o Collinsie!
Tematem kosmosu nieśmiało interesuje się od lat i próbuję zaszczepić bakcyla także dzieciom. Przed dwoma laty wraz z rodziną wybrałem się na fantastyczną objazdową wystawę Cosmos Discovery, z eksponatami NASA. Część ekspozycji poświęcona była oczywiście programowi Apollo.
Przy okazji zwiedzania tej części wystawy opowiadałem synowi o lądowaniu na księżycu. To właśnie wtedy zdradziłem mu, że srebrny glob jednak nie jest zbudowany z sera, że słynny sfotografowany ślad przez Aldrina nie jest pierwszym a w rzeczywistości ostatnim śladem tej wyprawy, a najważniejszym człowiekiem tej misji był nie Armstrong, a Michael Collins pilot misji, który zawiózł na księżyc i bezpiecznie przywiózł załogę Apollo 11. Mało kto o nim pamięta, nie mówiąc już o wymienianiu go podczas wspomnień. Robię więc to ja i kosmicznie dziękuję za przeczytanie dzisiejszych rozważań. A jak wystawa wróci kiedyś do Polski, koniecznie zajrzyjcie.
PARTNER TECHNOLOGICZNY HORYZONTU
AI w Praktyce 🤖
Flux, nowy, realistyczny model do generowania obrazów. Poradnik od A do Z.
Poznaj Flux-1 – rewolucyjny model AI do generowania obrazów, który stawia realizm na pierwszym miejscu.
W naszym najnowszym poradniku przeprowadzimy Cię krok po kroku przez możliwości Flux, porównamy go z MidJourney, a także pokażemy, jak wykorzystać LoRa do stworzenia swojego własnego wirtualnego ambasadora.
Niezależnie od tego, czy chcesz tworzyć ultra-realistyczne zdjęcia, personalizowane czcionki, czy też wiralowe obrazy, Flux-1 ma coś niesamowitego do zaoferowania.
🥡AI na Wynos
➡️ Nowy model językowy od Elona Muska - Grok 2. Na równi z ChatGPT. Przeczytaj więcej.
➡️ Carrefour zaprzęga sztuczną inteligencję do walki z marnowaniem żywności. Czytaj więcej.
➡️ Polska w top krajów najwięcej zyskujących na implementacji AI. Czytaj więcej.
➡️ AI w brytyjskiej administracji publicznej odpowie na skargi podatników. Czytaj więcej.
➡️ Pixel 9 oficjalnie zaprezentowany. Google stawia na AI. Obejrzyj.
Biblioteka 📚
Opis: Film jest laureatem Oskara. To amerykańska produkcja z 1995 roku opisująca lot misji Apollo 13 na Księżyc. Zdjęcia kręcono m.in. na Florydzie oraz w Houston. W 2023 roku film został wprowadzony do Narodowego Rejestru Filmowego Stanów Zjednoczonych jako film „znaczący kulturowo i historycznie”. Obejrzysz na Apple TV, prime video czy Canal + premiery.
Jeśli masz jakieś ekscytujące pomysły lub projekty, śmiało się z nami skontaktuj, odpowiadając na ten email lub śledząc nas na
LinkedIn: @OskarKorszen
Do zobaczenia w następnym wydaniu!
~Jakub I Oskar
Reply